BORYS NARESZCIE MA DOM

    Od jakiegoś czasu adopcje w Przytulisku jest jak na lekarstwo.Nawet maluchy nie mają szczęścia.Ale dzisiaj prawdziwe szczęście uśmiechnęło się do naszego uroczego BORYSA.Rodzina która go adoptowała straciła niedawno ukochanego owczarka.Niestety na starość nie ma lekarstwa.BORYS od razu przypadł do serca i decyzja została podjęta.I tak BORYS rozpoczął nowe psie życie będzie miał duże podwórko do pilnowania.Kiedy dzwoniliśmy po kilku godzinach od zabrania psa jak on się zachowuje otrzymaliśmy odpowiedź że obszedł i oznaczył całe podwórko zjadł i położył się obserwując wszystko wokół siebie.Będziemy trzymać mocno kciuki oby wszystko było dobrze.