piątek, 1 września 2017

ADOPCJA SARY

   Życie SARĘ nie rozpieszczało ktoś porzucił tą maleńką kruszynkę.Dobra dusza przygarnęła ją ale nie mogła jej zostawić u siebie na stałe i tak trafiła do naszego Przytuliska.Suczka bardzo szybko się u nas zadomowiła.Niedawno przeszła zabieg sterylizacyjny i została również zachipowana.W między czasie znalazła się pani która chciała ja adoptować.I tak Sara zaraz po zdjęciu szwów pojechała do nowego domu.Sunia zainteresowaniem zwiedzała nowy dom i pokoje.Najbardziej spodobał się jej sypialnia nowych opiekunów.Na podwórku jest za to bardzo czujna i pilnuje aby ktoś nie proszony nie wszedł na jej nowy teren.Musi poznać wszystkie osoby w nowej rodzinie żeby wiedzieć kogo można wpuścić a kogo nie.Sunia nie chciała wpuścić na podwórko tatę swojej nowej opiekunki.Cieszymy się bardzo że nasza kruszynka jest teraz szczęśliwa.Zachęcamy do adopcji naprawdę warto.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz