Kochani niestety nie mamy dobrych wieści w sprawie łapki PORTOSA.Łapka nie jest złamana tylko zerwane są nerwy.Mamy dwie możliwości spróbować ratować łapkę terapią lekową ale są nie wielkie szanse na poprawę albo amputować.Uraz prawdopodobnie powstał nie wyniku potrącenia przez samochód ale w wyniku wyrzucenia z samochodu.Po dzisiejszych rozmowach i konsultacjach weterynaryjnych podjęliśmy decyzję o ratowaniu łapki.Dziś Portos otrzymał pierwsze zastrzyki bardzo bolesne które zniósł bardzo dzielnie.Terapia będzie trwała około miesiąca i będziemy mocno trzymać kciuki aby dała dobry rezultat.Na szczęście łapka nie boli i pies nie cierpi.Bardzo dziękujemy Przychodni Weterynaryjnej OPTIVET Przemysław Zadumiński w Piotrkowie Trybunalskim za fachową pomoc dla naszego podopiecznego.Niestety pies nie jest zachipowany.Dowiedzieliśmy się że Portos to pies rasowy myśliwski posokowiec hanowerski i ma około 1-2 lata.Bardzo łagodny i posłuszny.
Ponieważ czekają nas koszty związane z leczeniem łapki Portosa bardzo prosimy wszystkich o wsparcie finansowe dla niego.Będziemy bardzo wdzięczni za każdy grosik.
DANE DO PRZELEWU
STOWARZYSZENIE ''POMAGAJMY ZWIERZĘTOM''
ul.Polna 66
26-330 Miedzna Murowana
Konto BANK BPH 79106000760000338000127196
w tytule PORTOS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz