środa, 26 października 2016

SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE

    Dzisiaj otrzymaliśmy telefon od jednej mieszkanek naszej gminy że piesek BODZIO prawdopodobnie należy do jej narzeczonego.Umówiliśmy się na Przytulisku i okazało się że to ich piesek.Piesek ma około 7 lat i na imię ma MISIEK.Misiek nigdy nie opuszczał swojego podwórka ale tydzień tego postanowił sprawdzić co się kryje za jego podwórkiem.Nie wiadomo w jaki sposób opuścił podwórko być może ktoś nie domknął furtkę.Tego nie dowiemy się chyba nigdy bo Misio milczy.Misio kiedy zobaczył swoich opiekunów od razu się ożywił i merdał radośnie ogonkiem.Od razu chciał wsiadać do samochodu.Opiekunowie zostali poinformowani o stanie zdrowia Miśka i o konieczności dalszego leczenia psa.Dziękujemy wszystkim którzy udostępniali pieska bez waszej pomocy Misio nie mógł by wrócić do swojego domu.Bo was jest moc!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz