wtorek, 27 września 2016

BIDULKA DIANA ROZCHOROWAŁA SIĘ

    W piątek nasza wolontariuszka zauważyła że jedna z naszych podopiecznych Diana dziwnie się zachowuje.Jest smutna osowiała nie ma ochoty na zabawę ani głaskanie siedzi w budzie.Od razu zadzwoniliśmy do miejscowego weterynarza który kazał zmierzyć temperaturę.Okazało się że temperatura nie budzi niepokoju więc kazał obserwować i w razie pogorszenia szybko dzwonić.DIANA jakby troszkę lepiej się czuła w sobotę i w niedzielę wyszła z koleżankami na spacer.Może nie szalała jak koleżanki z boksu ale spacerowała sobie swoim tempem.Ponieważ poprawa stanu suni nas nie cieszyła postanowiliśmy pojechać z nią do innego lekarza.Sunia trafiła do gabinetu "Zdrowy Pupil'' w Opocznie.Została zbadana obsłuchana oraz pobrana została krew do badania.Otrzymała antybiotyki na dwa dni jeśli będzie jutro czuła się gorzej mamy natychmiast przyjechać.W czwartek będą wyniki krwi.Kochani trzymajcie kciuki za Dianę żeby nie było to coś groźnego.Będziemy potrzebować waszej pomocy w opłaceniu leczenia suni ona bardzo na was liczy.

DANE DO PRZELEWU

STOWARZYSZENIE ''POMAGAJMY ZWIERZĘTOM''
ul.Polna 66
26-330 Miedzna Murowana
Konto BANK BPH 79106000760000338000127196
w tytule DIANA DRZEWICA

Jedziemy do pani doktor 



W gabinecie ''Zdrowy Pupil''



Wracamy do Przytuliska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz