CZASAMI TAK NIEWIELE POTRZEBA...

   Bardzo długo przymierzałam się do napisania tego postu.Być może musiałam dojrzeć przemyśleć pewne sprawy.Dziś śmiało mogę napisać że przez te ponad trzy lata działalności bardzo dużo udało się mi zrobić choć czasami może za mało.Dla mnie symbolem walki z okrucieństwem i cierpieniem jest SZCZĘŚCIARA.Sunia znaleziona w lesie zostawiona sama sobie na pewną śmierć.Wychudzona do granic możliwości nie mająca siły aby się podnieść.Z uszkodzonym okiem z ranami na ciele.Kiedy zobaczyłam ją w tym miejscu coś we mnie pękło i mówiło daj sobie spokój nie warto to się przecież nigdy nie skończy.Ale zaraz coś mi cichutko mówiła walcz walcz ile sił masz.Szczęściara została zabrana do Przytuliska gdzie rozpoczęła się walka o jej życie.Gdzie została otoczona troskliwą opieką i udało nam się wygraliśmy tę walkę.Dziś to piękna dumna panienka która mimo cierpienia jakiego doznała od człowieka kocha ludzi ogromnie.Cieszy się na jego widok lgnie i domaga się pieszczot oraz głaskania.Osoby które ją poznały wiedzą że to cudowny pies.Dlatego do póki starczy mi sił i zdrowia będę pomagać.Szczęściara szuka swojego człowieka może to właśnie ty nim jesteś?
Kontakt tel 506-237-489

SZCZĘŚCIARA DZIŚ

SZCZĘŚCIARA W DNIU ZNALEZIENIA