poniedziałek, 11 maja 2015

POZDROWIENIA OD NEGRY

      Ta piękna suczka w typie owczarka coli błąkała się na jednej ze wsi w naszej gminie.Sunia wyraźnie była smutna większość czasu spędziła przy lesie.Ale cuda się zdarzają i w suni zakochała się pani która chciała po nią przyjechać od razu.Ale sunia gdzieś zniknęła na kilka dni i nie wiadomo było czy coś się jej stało.Na szczęście odnalazła się i pojechała do nowego domu gdzie rozpoczęła nowe życie.Sunia otrzymała imię NEGRA i na tym można było zakończyć jej historię.Niestety po kilku dniach z sunią zaczęło dziać się coś złego,przestała jeść posmutniała i zaczęła posikiwać pod siebie.Tylko dzięki czujności jej nowej pani Negra trafiła do całodobowej kliniki weterynaryjnej gdzie rozpoczęła się walka o jej życie.Okazało się że Negra ma babeszjozę i jej stan jest bardzo ciężki a nawet krytyczny.Sama pani weterynarz powiedziała że jak przeżyje to będzie cud.Ale Negra miała ogromną wolę życia i dzięki zastosowanej terapii i troskliwej opiece nowych opiekunów sunia wygrała tę walkę.Kiedy Negra doszła już do siebie i pani weterynarz uznała że można ją bezpiecznie wysterylizować sunia przeszła go a koszty pokryła nasza gmina.Mamy nadzieję że Negra resztę swojego życia spędzi już zdrowa u boku kochających opiekunów.Zachęcamy do adopcji.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz