CUDA SIĘ ZDARZAJĄ!!!

        Kilka dni temu otrzymaliśmy telefon że jest chętna rodzina która chce adoptować sunię w typie owczarka szkockiego.Bardzo się tym faktem ucieszyliśmy tym bardziej że nie będziemy musieli jej zabierać do Przytuliska i dodatkowo stresować.Kiedy zadzwoniliśmy do pani u której przebywała okazało się że Leda(tak ją nazwaliśmy)uciekła razem z pani psem.Strasznie się martwiliśmy czy coś się nie stało psom czy nie zostały potrącone przez samochód czy zagryzione przez inne psy lub najgorsze czy nie wpadły we wnyki(pani mieszka koło lasu)W tej sytuacji nie pozostało nic innego ja tylko czekać na cud i psy się odnajdą.W niedzielę miała przyjechać rodzina po Ledę i ona chyba coś przeczuwała bo w niedzielę rano wróciła razem z psem na posesję i została zamknięta żeby już nigdzie nie uciekła.Państwo przyjechali po sunię po południu troszkę było ciężko Leda jest bardzo nie ufna ale nie wykazuje żadnej agresji poddała się tak jakby wiedziała że czeka ją cudowne życie w nowym domu.Leda będzie miała do towarzystwa pieska owczarka szkockiego,sunie kundelka oraz kilka kotów.Zostanie niedługo wysterylizowana na koszt naszej gminy ale musi troszkę przytyć.Zamieszka pod Kielcami.Zachęcamy wszystkich do adopcji psiaków.