Kochani niestety nie udało nam się znaleźć domu dla PCHEŁKI.Udało nam się uratować ją przed WOJTYSZKAMI mimo że nie mamy wolnego miejsca zabraliśmy ją do Przytuliska.Jesteśmy przerażeni jej stanem psychicznym.Kiedy po nią przyjechaliśmy przywitała nas radośnie.Po zabraniu i przywiezieniu do Przytuliska patrzyła przerażona i cała się trzęsie.Nie rozumie czemu i dlaczego się tu znalazła.Siedzi smutna w kącie boksu.Dawno nie mieliśmy tak wystraszonego i przerażonego psa.Mamy tylko nadzieję że kiedy przezwycięży strach znowu będzie merdać radośnie ogonkiem.Szukamy dla PCHEŁKI najlepszego domu na jaki zasługuje.
Kontakt tel 506-237-489
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz